Wojenna historia Dawida, chłopca z warszawskiego getta, niespodziewanie staje się początkiej największej przygody w życiu jego wnuka – Davida, ucznia 6. klasy szkoły podstawowej w nowojorskim Brooklynie. Wraz ze swoim najlepszym przyjacielem, Maxem i jego tatą Rafałem Pilnym, rozwiązują zagadkę “Skarbu Getta” - niezwykłej pamiątki po wychowankach Domu Sierot Janusza Korczaka. 

Choć dzieci i ich ukochany Doktor nigdy nie wróciły z ostatniej drogi do obozu zagłady, coś po nich zostało. Piękne wspomnienia Dawida, jednego z uratowanych, ale nie tylko… Czy nasi bohaterowie potrafią odnaleźć ich skarb? Zanim się o tym przekonamy, rozwiążemy wraz z nimi detektywistyczną zagadkę, przeżyjemy poszukiwania, pościgi, zaskakujące zwroty akcji. Zobaczymy piękną, rozgrzaną wakacyjnym słońcem współczesną Warszawę i poznamy prawdziwą historię tego miasta i jego mieszkańców. 

Książka Adama Michejdy stara się poruszyć temat Holocaustu tak, by nie wystraszyć współczesnego nastolatka i go nie zanudzić. Tak jak niegdyś seria przygód „Pana Samochodzika” Zbigniewa Nienackiego sprawić, by młody czytelnik chciał poznawać naszą historię.

Zawsze twierdziłem, ze wciskanie wiedzy na siłę nie ma większego sensu. Jednak gdy tematy trudne podać w przystępnej formie, wtedy, że użyję wyświechtanego sformułowania, książka bawi i uczy jednocześnie. Mamy tutaj tajemniczy skarb, zagadkową kamienicę oraz pamiętnik dziadka, który rozpala głowę wnuka. Gdzie tu nauka? – spytacie. Ten pamiętnik to zapiski jedenastoletniego chłopca, które powstały w sierocińcu Janusza Korczaka. Sami przyznacie, ze kaliber opowieści robi się poważny, jednak dajcie się porwać tej lekcji historii. Znajdziecie tutaj i Manhattan, i Warszawę, łysego osiłka z BMW, ale też wiedzę, która w ostatecznym rozrachunku może okazać się najcenniejszym ze skarbów. Mam wrażenie, ze wszystkim żyłoby się lepiej, gdyby takie książki trafiały nie tylko do księgarń, lecz także do szkół. Z lekcji o tej książce na pewno bym nie zwagarował. Adam Szaja, smakksiazki.pl

Rewelacyjna powieść, która przypomniała mi czasy, gdy jako mały chłopiec czytałem nocą książki w tajemnicy przed rodzicami, schowany z latarka pod kołdra. Wciągnie i młodszych, i starszych czytelników! Polecam! Alek Rogoziński, pisarz - autor bestsellerów, dziennikarz