Nie ma najważniejszego sezonu Biologiki Sukcesji. To pewne. Każdy z nich to pogłębione studium wyzwania, jakim jest brak powszechnej gotowości nestorów do opuszczenia swojego "terytorium" - czy to firmy, czy majątku. Ta książka uświadomi Ci, że w sukcesji pokoleniowej stawką jest nie tylko przyszłość firmy, ale i samo życie: jego przebieg, zdrowie i radość, rozumiana jako spokój. TERYTORIUM, odmieniane przez wszystkie przypadki, staje się tu bohaterem pierwszoplanowym. Autor przygląda się sukcesji na tle krajów wysokorozwiniętych, takich jak Stany Zjednoczone czy Japonia, a puenta tego porównania z pewnością Cię zaskoczy. Przede wszystkim jednak wraca na lokalne podwórko i przedstawia przykłady polskich firm rodzinnych, które dowodzą, że warto zawalczyć o porządek sukcesyjny. TERYTORIUM i związane z nim potencjalne konflikty zyskują w tej książce nowe oblicze - opisane w sposób, z jakim prawdopodobnie nigdy wcześniej nie zdarzyło Ci się spotkać. Choć w pierwszym sezonie cyklu to pojęcie nie odgrywało głównej roli, użyto go aż 58 razy. Już wtedy można było poczuć, że jest to słowo kluczowe, które wymaga głębszego zrozumienia i spojrzenia w szerszej perspektywie. Jeszcze ważniejszy w tym kontekście jest temat zdrowia i konsekwencji braku wiedzy w tym zakresie.