"
„ Kirkhammer ” to powieść fantasy, w której przewijają się baśniowe przepowiednie, magowie, ciemne moce, potwory rodem z koszmarów i odwieczna walka dobra ze złem.
Książka opowiada historię tytułowego bohatera - Kylvena Kirkhammera, elitarnego wojownika Kościoła - organizacji, która specjalizuje się w zabijaniu potworów na skalę globalną. Obdarzony nadludzką siłą mężczyzna, ogarnięty...
To opowieść o czterech przyjaciołach, mieszkających w internacie o zaostrzonym rygorze wychowawczym. Każdego dnia chłopcy podejmują walkę nie tylko z szkolnymi problemami, ale również z własnymi kompleksami i złymi wspomnieniami. W odnalezieniu spokoju ducha wspiera ich nowo przybyły do szkoły nauczyciel. Stosując nietradycyjne metody nauczania, wprowadza w życie szkoły nieco światła i nadziei. Kiedy...
„Niezależnie od tego, jak często go przeklinam, snooker jest grą, którą kocham nad życie”.
Uzależnienie od alkoholu i narkotyków. Ojciec skazany za zabójstwo. Bolesne rozstanie z kobietą życia poznaną na spotkaniu anonimowych narkomanów… Bieganie, które okazało się ucieczką i szansą na lepsze jutro.
Szczera spowiedź legendy snookera Ronniego O’Sullivana . Książka o smutkach...
Jeden z trzech romansów arturiańskich zawartych w trzeciej części staroceltyckiego, walijskiego zbioru średniowiecznych opowieści Mabinogion , po raz pierszy tłumaczony na język polski.
W dzień Zielonych Świąt, kiedy król ucztował wraz ze swym dworem, do pałacowej sali wbiegł wysoki młodzieniec o kasztanowych włosach. Odziany był w lśniący jedwabny kaftan i buty ze znakomitego kurdybanu. U pasa...
„Pomyślę o tym jutro…”
…to ulubiona maksyma Scarlett O’Hary, dzięki której zdołała przetrwać - a z nią miliony czytelniczek na całym świecie - najcięższe próby, jakie zgotował jej los.
HISTORIA MIŁOSNA WSZECH CZASÓW
Bohaterowie z krwi i kości, wojna i wielka namiętność w scenerii gorącego amerykańskiego Południa
Trzpiotka i rozpieszczona córka zamożnego...
„Dwudziestego siódmego kwietnia stanąłem w Raleigh, głównem mieście Karoliny Północnej. Dwa dni przedtem pan Ward, dyrektor policyi w Waszyngtonie, wezwał mnie do swego biura. - Panie Strock - rzekł do mnie - zwracam się do pana, jako do agenta zdolnego, przenikliwego, pełnego zapału. Chcę panu polecić trudną misyę. Złożyłem ukłon głęboki. - Jestem całkowicie na usługi pana. Co się zaś tyczy...