Rodzimy się w nim i w nim zamykamy oczy. W jego długich, wąskich korytarzach i pustych pokojach rozgrywa się to, czego doświadczamy między jedną a drugą nicością. W nim prowadzimy walkę i w nim zostajemy pokonani. Stawiamy pytania lub poszukujemy odpowiedzi. Kto go wzniósł? Kto nas do niego sprowadził?
Jest ogromy, być może większy niż świat, a my, z góry skazani na błądzenie, nigdy nie poznamy...
Annie pada ofiarą poważnego wypadku samochodowego. Gdy w szpitalu odzyskuje przytomność, okazuje się, że nie tylko nie pamięta momentu wypadku, ale i poprzedzających go miesięcy. Dzięki troskliwej opiece lekarskiej szybko dochodzi do zdrowia. Bardzo często nawiedzają ją jednak sny o namiętnym kochanku o czarnych włosach i ciemnoniebieskich oczach. Pewnego dnia jadąc do domu samochodem, bezwiednie obiera...